Temat lutowy w Art Grupie ATC to właśnie przyszłość.
Wszyscy mamy w swoim otoczeniu taką babcię, ciotkę lub sąsiadkę, która po zaistnieniu jakiegoś ważkiego faktu zwykła mówić z dumą w głosie "A jo to czuła!"- ot, takie domorosłe prorokinie:)
We all know such a specific granny, auntie or neighbour who in face of any significant event used to proudly say "I felt it it my guts!" - a homemade prophet :)
Oto taka właśnie "prorokini":
Voila! "a prophet" herself:
Yes, yes, yes :) Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńHeh. Skopiuję swoje komentarze chyba pod każdym postem. Te też mi się podobają!
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie za miłe słowa :) ja też lubię do Ciebie zaglądać ;)
Usuńmoty starości to rzadki tema w pracach - ty bardziej podziwiam interpretacje :)
OdpowiedzUsuń